Jeden z najcieplejszych i najchętniej odwiedzanych krajów Indochin, zlokalizowany nad Morzem Andamańskim. Zachwyca ciekawą architekturą, zwłaszcza w zakresie budownictwa sakralnego, a także dziką, niezbadaną przyrodą regionów górskich. Doskonałe miejsce na relaks na ciepłym wybrzeżu.
Birma jest coraz chętniej odwiedzanym regionem Azji Południowo-Wschodniej, zwłaszcza obecnie, gdy sytuacja polityczna jest tam łaskawsza dla turystów. Ktokolwiek raz ją odwiedzi, nie może zapomnieć niezwykłej pogody ducha mieszkańców, dzikiej, niezbadanej przyrody i rzucających na kolana zabytków.
Birma zwana jest również Mjanmą. Jest to kraj zlokalizowany w Azji Południowo-Wschodniej. Linia brzegowa Birmy jest nieco krótsza od najdłuższej granicy lądowej, oddzielającej na północnym wschodzie Birmę od Chin, i liczącej sobie ponad 2000 kilometrów. Na południowym wschodzie Birma graniczy z Tajlandią, na wschodzie - z Laosem, na południowym zachodzie z Indiami, zaś na zachodzie z Bangladeszem. Od strony południowej i południowo-zachodniej Birma ma dostęp do Morza Andamańskiego - jego większa powierzchnia przylega do Półwyspu Malajskiego, gdzie szerokość kraju wynosi ok. 80 km.
Na północy kraju panuje klimat podzwrotnikowy. Im bliżej granicy wiecznego śniegu (4000 m. n. p. m.), tym zimniej - zdarzają się tutaj mrozy zarówno zimą, jak i latem. Resztę kraju obejmuje klimat zwrotnikowy monsunowy, odznaczający się porą suchą, która trwa od maja do listopada, i porą deszczową przez resztę roku. Temperatury są wysokie, na nizinach ich roczna amplituda to ok. 26 stopni, zaś na wyżynach nawet 30. Choć klimat jest gorący, rzadko zdarzają się dni prawdziwie upalne. Na południu kraju, wzdłuż linii brzegowej, występują intensywne opady, których roczna suma wynosi nawet 5000 mm.
Ze względu na swoje zwyczaje i kulturę, które przetrwały do dziś, Birma zwana jest również skansenem Azji, zwłaszcza w porównaniu z bardzo rozwiniętymi technologicznie, dużymi, turystycznymi miastami Tajlandii. Rdzenni mieszkańcy tego regionu nadal zachowali swoje obyczaje, nabyte jeszcze przed wiekami, co charakteryzuje się przede wszystkim przez ich sposób bycia oraz system wartości. Dziś najbardziej rozwijającą się dziedziną kultury zdecydowanie jest malarstwo, które w dużej mierze bazuje na architekturze świątynnej.
Mówi się, że Birma jest krajem złotych świątyń - tych jest w różnych skupiskach kilkaset, dlatego jadąc do tego kraju, warto nastawić się na zwiedzanie. Do najbardziej znanych kompleksów zdecydowanie należy Shwedagon Pagoda w Ragunie, wraz z przylegającymi zabytkami postkolonialnymi - samo zwiedzanie może zająć caly dzień. Warto odwiedzić również Mingun, gdzie znajduje się najstarszy i największy działający dzwon na świecie. Warto zapoznać się również z dziełami kowalstwa artystycznego i jubilerstwa, które znajdują się w wielu miejscowościach. Niektóre z nich można kupić.
Językiem urzędowym Birmy jest język birmański, posiadający swój odrębny alfabet. Prócz tego, że stanowi język urzędowy w kraju, to jest również sposobem porozumiewania się całej grupy etnicznej wywodzącej się od Bamarów. Język ten należy do grupy języków chińsko-tybetańskich. Istotne jest, że język mówiony i pisany, zwłaszcza literacki, mają silne zróżnicowanie. W większych miejscowościach istnieje możliwość porozumiewania się w podstawowym zakresie po angielsku. Jako że mieszkańcy są bardzo otwarci, zwykle starają się zrozumieć turystów na migi.
Podstawową religią Birmy jest buddyzm, który wyznaje ponad 80% mieszkańców całego kraju, głównie rdzennych Bamarów. Rozpowszechniony jest on również pod postacią wielu zabudowań świątynnych. Mniej niż 10% społeczeństwa wyznaje religie chrześcijańskie, co jest pozostałością przede wszystkim po brytyjskiej kurateli nad tym regionem. Aż 5% ludności pozostaje wierna wierzeniom i obrządkom plemiennym - widoczne jest to zwłaszcza w głębi kraju, z dala od miast dostępnych dla turystów. Nieco mniejszy odsetek wyznaje islam oraz hinduizm. Około 0,5% społeczeństwa pozostaje bezwyznaniowe.
Wielu turystów powraca do Birmy ze względu na ludzi, którzy tutaj mieszkają. Naród jest bardzo przyjazny i życzliwy, raczej nie trzeba obawiać się ataków czy kradzieży, aczkolwiek podczas targowania się trudno liczyć na atrakcyjną ofertę - ze względu na biedę ceny przeznaczone dla turystów są bardzo wysokie jak na tamtejsze standardy. Podczas spożywania posiłków w rdzennych domach birmańskich warto uważać na wodę z kranu oraz stworzenia wypełzające z nieumytych warzyw i owoców. W takich okolicznościach warto wykazać ogromną wdzięczność, jeśli danie będzie mięsne - mięso jest kosztowne.
Historia Birmy sięga 400 tysięcy lat p.n.e., jednak stałych mieszkańców odnotowano dopiero w II w. - były to lud Pyu na północy kraju i lud Monów na południu. W X wieku powstało Królestwo Paganu, podbite pod koniec XIII wieku przez Mongołów. Od tamtej pory aż do XVI wieku trwały walki o władze, zakończone powstaniem Drugiego Imperium Birmańskiego, które szybko upadło. Trzecie Imperium Birmańskie powołano do życia w XVIII wieku. Od pierwszej wojny brytyjsko-birmańskiej w 1826 roku zaznacza się wpływ Wielkiej Brytanii na Birmę. Trwał on aż do połowy XX wieku, kiedy kraj zyskał niepodległość.
Wiele osób uważa, że kuchnia birmańska nie jest warta uwagi - faktem jest jednak, że doskonale buduje ona obraz kultury i obyczajowości tego kraju. Nie brak w niej ryżu, który stanowi podstawę większości dań - nic dziwnego, że Birmańczycy spożywają go nawet 200 kg na osobę rocznie!
Kuchnia birmańska to głównie pomieszanie zwyczajów kulinarnych społeczności, które zamieszkiwały obszar Birmy: Bamarów, Monów oraz Szanów. Posiłki pokazują również, jaka jest obecna sytuacja kraju oraz jak dostosowali się do niej mieszkańcy, tworząc głównie dania bezmięsne - ceny mięs w Birmie są tak wysokie, że podaje się je głównie w restauracjach i od święta w bogatszych domach. Częstsze jest natomiast korzystanie z ryb i owoców morza, a także niezliczone ilości curry, którymi przyprawiane są dania. Jako wypełnienie służy głównie bardzo tani i łatwo dostępny ryż, a rzadziej też makaron.
Mohinga
Tradycyjna, wywodząca się z kultury tego regionu zupa. Jej podstawą jest wywar rybny ze świeżej ryby badź pasty oraz makaron ryżowy, który wykonuje się z mąki ryżowej w stanie lekko sfermentowanym. Czasem zamiast makaronu podaje się po prostu ryż. Danie jadane jest na śniadanie bądź w ciągu dnia.
Smażony ryż
Jedno z podstawowych i najłatwiej dostępnych dań birmańskich - można kupić je restauracjach, jak również na ulicach. Ryż przygotowuje się w dużym naczyniu, smażąc go z dodatkiem różnych wywarów, głównie rybnych albo warzywnych. Podawany na sypko z warzywami.
Ngapi
Danie charakterystyczne dla południowych regionów Birmy, zwłaszcza zlokalizowanych nad morzem. Jest to pasta wykonana ze sfermentowanych krewetek i ryb, doprawiona w bardzo pikantny sposób. Surowa nie jest spożywana, ale dodaje się ją do ryżu i innych dań.
Lahpet thohk
Jedna z najciekawszych sałatek kuchni birmańskiej, której podstawowymi składnikami są specjalnie konserwowane albo sfermentowane liście herbaty. Do sałatki zwykle dodaje się świeże owoce i warzywa, olej, sól, a czasem też specjalnie przygotowaną rybę.
Shwe Yin Aye
Jeden z najbardziej znanych deserów, spożywany w Birmie często podczas świąt narodowych. Wykonuje się go z agaru moczonego w mleczku kokosowym, z dodatkiem tapioki, ryżu oraz wiórków kokosowych i mleczka. Podawany jest na kruszonym lodzie, w niewielkich miseczkach.
Kyaukchaw
Jeden z deserów w formie galaretki, bazujący na mleczku kokosowym i agarze - moczy się je do powstania galaretowanej substancji. Do deseru dodaje się też cukier trzcinowy oraz wiórki kokosowe. Deser podawany jest w miseczkach po stężeniu albo wyjęty z nich i fantazyjnie pocięty.
Sanwin makin
Niewielkie, bardzo ciemne i przyjemnie kruche ciasteczka. Wykonywane są z semoliny, która jest rodzajem grubo mielonej mąki. Do deseru dodaje się mak, orzechy oraz rodzynki wedle uznania, a potem piecze się na formie niewielkie, okrągłe, płaskie ciasteczka.
Pączki z mleczkiem kokosowym
Potrawa sprzedawana przede wszystkim jako danie deserowe albo przekąska czy śniadanie. Warto wybrać pączki od sprzedawczyń ustawionych na birmańskich ulicach - mają klasyczny smak. Są smażone w głębokim oleju, wykonuje się je z dodatkiem mleczka kokosowego oraz cukru trzcinowego - są bardzo słodkie.