Perła dalekiego wschodu, gdzie nowoczesność spotyka się z tradycją, wspólnie tworząc harmonię. Z daleka od miast rozciągają się imponujące pola ryżowe, miejscowi zapraszają do domów na owoce morza i energetyczną herbatkę, a nocleg w drewnianej, tradycyjnej chacie stanowi nie lada przeżycie.
Wycieczki po szczytach gór, odpoczynek w gęsto zalesionych parkach narodowych i imponujące stoki narciarskie, niemal sąsiadujące z urozmaiconym wybrzeżem, idealnym do żeglowania. Na małej powierzchni Korea skrywa wiele atrakcji. Zachwyca przyrodą i kulturą, trwającą nieprzerwanie od 5 tysięcy lat.
Kraj leżący w południowej części Półwyspu Koreańskiego. Graniczy na lądzie z Koreą Północną, a poprzez wody terytorialne z Japonią (od wschodu i od południa) i Chinami (od zachodu). Ma powierzchnię 99 274 km2. Linia brzegowa ma długość 2 141 km. Korea jest krajem górzystym i wyżynnym o łagodnym klimacie. Ma dostęp do Morza Japońskiego, Morza Wschodniochińskiego i Morza Żółtego. Najwyższym szczytem w kraju jest leżący na wyspie Czedżu wulkan Halla-san (1950 m n.p.m.). Na granicy z Koreą Północną, wzdłuż równoleżnika 38°, ciągnie się Koreańska Strefa Zdemilitaryzowana.
Większość terenu Korei jest pod wpływem klimatu umiarkowanego z wyraźnie zaznaczoną porą deszczową podczas miesięcy letnich. Na południu (zwłaszcza na wybrzeżu) panuje klimat podzwrotnikowy. Sezonowo na terenie półwyspu występują wiatry monsunowe. Różnice temperaturowe nie są duże i zależą od regionu. W styczniu w Seulu słupki z rtęcią spadają do -4°C, zaś w lato średnia temperatura wynosi 27°C. Na południu w zimę jest około 4°C, a latem 22°C. Największe różnice obserwuje się w regionach górskich.
Kultura koreańska zachwyca, zarówno swoim tradycyjnym wymiarem, jak i popkulturowymi nowościami, podbijającymi serca zachodniej młodzieży. Na ważne okazje Koreańczycy zakładają "Hanbok" - to długa tkanina bez kieszeni: dla kobiet - sukienka, dla mężczyzn - szerokie spodnie. Ubranie jest kolorowe, z lekkiej dzianiny, zaś seniorzy noszą hanbok nawet na co dzień. Tradycyjną fryzurą jest warkocz, który nosił każdy obywatel bez ślubu, bez względu na płeć. Obecnie kultura koreańska jest najbardziej rozpoznawalna za sprawą muzyki K-Popu i związaną z nią subkulturową otoczką.
Sztuka Korei jest nierozerwalnie związana z naturą. W architekturze dominowały dwa style pałacowy i użytkowy. Ten pierwszy był zapożyczony od Chińczyków, w tym drugim pokrywało się domy strzechą i podgrzewało podłogi. Będąc w Seulu nie można przegapić imponującego pałacu Gyeongbok. Atrakcją jest też wielki targ w Seulu, na którym można znaleźć wszystko: od owoców po biżuterię. Jedną z najsłynniejszych ulic jest zabytkowa Insadong - wąska, zbudowana w starym stylu obfitująca w kawiarnie i galerie sztuki. Warto zobaczyć też wpisaną na listę dziedzictwa UNESCO świątynię Pulguksa.
Językiem oficjalnym dla całego półwyspu jest koreański. Używa się go też w państwach byłego Związku Radzieckiego, Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie. Łącznie posługuje się nim 66 milionów ludzi na całym świecie. Zapisuje się go alfabetem sylabicznym i fonetycznym (hangul). Znaczna część słownictwa została zapożyczona z języka chińskiego. Mimo to specjaliści nie przyporządkowują koreańskiego do żadnej rodziny językowej. Ze względu na zaszłości historyczne Koreańczycy bardzo źle reagują na porównania do japońskiego.
Na półwyspie panuje różnorodność wyznań, rośnie też liczba osób deklarujących ateizm (to obecnie blisko połowa społeczeństwa). Drugą połowę stanowią buddyści, chrześcijanie (głównie protestanci) oraz wyznawcy konfucjanizmu. W Korei wykształciła się unikatowa odmiana buddyzmu, której wyznawcy byli jednak dyskryminowani przez przedstawicieli konfucjanizmu. W niektórych kręgach kultywuje się również starodawne praktyki religijne i wierzenia szamanistyczne. Przywołują oni duchy i mają swoje rytualne tańce.
Koreańczycy przywiązują wielką wagę do etykiety. Przed wejściem do domu należy zdjąć buty, na powitanie niezbędny jest pokłon, a talerz po posiłku musi zostać pusty. Koreańczycy uwielbiają obdarowywać się prezentami, zarówno w gronie najbliższych jak i w relacji pracownik - szef. Koreańczycy są też przesądni, unikają liczby 4, gdyż przynosi ona pecha. Ważne są dla nich wartości rodzinne związane z konfucjanizmem. Ojciec jest nestorem rodu, a dzieci na każdym kroku muszą okazywać szacunek starszym.
Już w V wieku p.n.e. półwysep zamieszkiwali przodkowie dzisiejszych Koreańczyków. Długo znajdowali się pod okupacją Chińczyków. Europejczycy rozpoczęli handel z Koreą w latach 80tych XIX wieku. Wtedy też rosnąca w siłę Japonią przejęła kontrolę nad Koreą. Po II wojnie światowej, północną część zajęło ZSRR zaś południową USA. Snuto plany o zjednoczeniu, jednak pokrzyżowała je wojna koreańska i podział półwyspu przez mocarstwa blokowe. Jeszcze do lat 70tych to Korea Północna była lepiej rozwinięta. Korea Południowa przeżyła boom gospodarczy za czasów generała Parka.
Kuchnia Koreańska należy do najzdrowszych na świecie. Jest lekka, pełna substancji odżywczych i pyszna. Choć ciągle mało popularna w Polsce, to jedna z lepszych odmian kuchni azjatyckiej. Potrawy mają wyrazisty smak, ciekawą kolorystykę i są estetycznie podawane.
W kuchni koreańskiej królują ryż, makarony i różnego rodzaju warzywa. Ze względu na bogaty wybór przypraw, dania są zwykle pikantne i dostarczają kubkom smakowym nowych wrażeń. Do potraw dodaje się dużo czosnku, chili czy zielonej cebuli. Koreańczycy zajadają się też rybami, owocami morza i smażonym mięsem np. wołowiną. W kuchni cenią umiar - ostrość potrawy przełamuje się łagodnym sosem, a kwaśność słodyczą. Dania i dodatki podaje się na małych miseczkach, które tworzą na stole piękną, kolorową kompozycję.
Bap
To bardzo prosta i jedna z najpopularniejszych potraw koreańskich. Pod nazwą Bap kryje się gotowany na parze ryż. Do tego dodaje się rozmaite dodatki, wedle uznania i preferencji. Mogą to być na przykład płatki owsiane, orzechy czy fasola. To syte i proste w przygotowaniu danie.
Bibimbap
Kolejne danie, którego podstawą jest ryż. Do ryżu dodaje się mięso, różnego rodzaju warzywa, jajka oraz całą gamę przypraw z papryczkami chili na czele. Jako, że ryż sam w sobie nie ma wyrazistego smaku, Koreańczycy lubią wzbogacać go intensywnymi dodatkami.
Kimchi
Żaden koreański obiad nie może obyć się bez miseczki z dobrym kimchi. To mix warzyw (głównie czosnku, rzodkiewek, marchewek, szczypiorku, kapusty pekińskiej) doprawiony proszkiem z papryczek chili. Fani owoców morza do kimchi dodają też krewetki i kalmary.
Bulgog
To jedno z popularniejszych dań typowo mięsnych. Cienko pokrojone paski wieprzowiny, wołowiny lub drobiu marynuje się kilka godzin w sosie sojowym, czosnku, oleju sezamowym i w ostrych przyprawach. Tak przygotowane mięso nadaje się już do grillowania, a następnie do zjedzenia.
Deok
Nazywane ciastkami ryżowymi są daniem słodkim i sycącym. Mają konsystencję klusek lub knedliczków. Można spotkać deok w różnych kolorach, o różnych rozmiarach - wszystkie jednak smakują tak samo. Chyba, że są z dodatkiem nadzienia - mogą być zrobione na słodko i na słono.
Yugwa
To skrócona nazwa od Yumilgwa. To łakocie smażone na głębokim oleju. Składają się z ryżu, mąki pełnoziarnistej, sezamu i miodu. Nadzienie stanowią ricecaki. Całość polewa się słodkim sosem złożonym z imbiru i syropu kukurydzianego. Potem obtacza się w sezamie i przekąska gotowa.
Hoddeok
Smażone, puszyste placuszki, wypełnione orzeszkami i polane karmelizowanym syropem. To prawdziwa bomba słodkości. Niekiedy dodaje się do nich także konfitury. To bardzo popularne przekąski, idealne na przykład na podwieczorek. Można je jeszcze posypać cukrem pudrem.
Poncz
Koreański poncz nie zawiera alkoholu i jest podawany jako deser, a nie napój. Owoce mogą być przygotowywane w syropie bądź owocowej herbacie. Poncz może być robiony na setki sposobów, w zależności jakie owoce, kwiaty i zboża się dobierze. Dla wzmocnienia smaku dodaje się imbir.