Wyjątkowa kultura, starannie zadbane ośrodki miejskie, dzika przyroda. Luksemburczycy jak nikt inny potrafią połączyć naturę z nowoczesnością. Spacery po uroczych wąwozach, festiwale wina, imprezy tematyczne – ten mały kraj kryje w sobie wiele niespodzianek.
Luksemburg to kraj ujmujących krajobrazów, znakomitego wina i bankowe centrum Europy. Restauracje kuszą zapachami, a piękne kamienice cieszą oczy. Do tego romantyczne uliczki, zabytkowe mosty, kwieciste klomby na zadbanych placach – to wszystko zachęca do obrania tego kierunku za cel podróży.
Luksemburg to niewielkie księstwo i jedno z najmniejszych państw świata. Przy powierzchnia: 2586,4 km² jest właściwie 120 razy mniejszy od Polski. Graniczy od południa z Francją, od północy i zachodu z Belgią, z Niemcami od wschodu. W większości jest to kraj wyżynny, bez dostępu do żadnego większego akwenu. Największymi rzekami są Mozela i Alzette, przepływające przez stolicę kraju. Dwie główne wyżynne krainy to Ardeny i Wyżyna Lotaryńska. Nie są to jednak duże wysokości. Najwyższy szczyt Kneiff ma jedynie 560 m n.p.m.
Przeważającym klimatem jest klimat umiarkowany ciepły. Choć Luksemburg od Oceanu Atlantyckiego dzieli ponad 270 km, to klimat w kraju ma cechy typowe dla klimatu morskiego. Oznacza to, że roczna różnica temperatur w różnych porach roku nie jest wysoka, a opadów jest stosunkowo dużo. Wynoszą około 90 mm rocznie. Pomimo wyżynnego ukształtowania terenu zimy są łagodne, jednak z drugiej strony w lato dominuje rześka pogoda. Statystycznie temperatura w zimę oscyluje w granicach 0°C, natomiast w lato osiąga zaledwie w lato 17-19°C.
Luksemburg jest w czołówce państw przeznaczających znaczne dotacje na kulturę i pielęgnowanie krajowych zwyczajów. Do wyjątkowych ośrodków kultury należy z pewnością Radio Luksemburg, które nadaje w wielu językach i w latach 70tych pozwoliło Polakom zapoznawać się z trendami muzyki zachodniej. W kulturze Luksemburga mieszają się wpływy francuskie, niemieckie i belgijskie, ze względu na splatanie się losów tych krajów. Luksemburg nie posiada własnego uniwersytetu, kuźnię akademicką zastępuje Instytut Wielkoksiążęcy i państwowa biblioteka.
Luksemburg jest państwem niezwykle zadbanym, a dzięki rozsądnej polityce władz, zabytkowe centra miast pozostaje stanie nienaruszonym. Wielkie wrażenie robi Pałac Wielkich Książąt zbudowany w 1572 roku w stylu mauretańskim (rozwijający się pod wpływem sztuki islamu). Oprócz tego warto zobaczyć kościół św. Michała z X wieku, czy tamtejszą wersję katedry Notre Dame. Luksemburg to też kraina pięknych mostów. Jednym z nich jest Adolphe-Bréck z 1903 roku. Z tego miejsca turystów zachwyca fenomenalna panorama na okolicę. Ponadto 20 km od stolicy znajduje się piękny Zamek Viandem.
Jako, że kultura Luksemburga niekiedy stanowi syntezę wpływów państw sąsiednich nic dziwnego, ze w kraju 3 języki mają status oficjalny, urzędowy. To niemiecki, francuski i oczywiście luksemburski. Ten ostatni to właściwie dialekt języka germańskiego. Posługuje się nim ok. 390 000 ludzi. Nie jest on językiem urzędowym Unii Europejskiej, ale na przykład na uniwersytecie w Moskwie istnieje katedra języka luksemburskiego. Za prekursorów w pisaniu powieści w tym języku uważani są Guy Rewenig i Roger Manderscheid.
Ponad 90% społeczeństwa wyznaje religię katolicką. Pozostałe funkcjonujące wyznania to głównie odłamy chrześcijaństwa czyli protestantyzm, anglikanizm czy prawosławie. 2% ludności wyznaje islam. Luksemburg jest państwem laickim. W kraju stopniowo obniża dotacje dla instytucji kościelnych. Dodatkowo zastąpiono naukę religii w szkołach przedmiotem "Wychowanie do wartości". Kościoły i wspólnoty wyznaniowe są też zobowiązane do całkowitej odpowiedzialności finansowej i gospodarczej za używane budynki.
Luksemburg to kraj kolorowych, tematycznych festiwali. Jednym z nich jest prawdziwa uczta dla fanów rycerstwa: Festiwal Mediewal w Vianden. Na kilka dni miasto przeobraża się w średniowieczny dwór pełen dam dworu i rycerzy. Biesiadom, walkom i tańcom nie ma końca. Smakosze wina powinni udać się na festiwal tego trunku do Grevenmacher, a fani jabłek do Steinsel. Fani aktywnego wypoczynku odnajdą się na Place de Glacis podczas wrześniowego Schueberfouer czyli wesołego miasteczka z tradycjami sięgającymi XIV wieku.
Na początku V wieku tereny Luksemburga zostały wcielone do państwa Franków. W 963 roku został częścią cesarstwa niemieckiego. Wtedy to na miejscu dzisiejszego miasta Luksemburg hrabia Ardenów wzniósł zamek Lucilinburg. Dynastia Luksemburgów wygasła w XV wieku. Od tego czasu tereny te były na przemian pod panowaniem Habsburgów, Burgundii, Francji czy Austrii. Po upadku Napoleona kraj został włączony do Królestwa Zjednoczonych Niderlandów. W 1867 roku przyznano Luksemburgowi niepodległość i zaakceptowano wieczystą neutralność. Podczas wojen światowych był jednak okupowany przez Niemcy.
Łączy w sobie to co najlepsze z kuchni francuskiej, belgijskiej i niemieckiej. Posiłki składają się z treściwych zup, pieczonych mięs i deserów, zwłaszcza owocowych tart. Do popicia obowiązkowo podaje się wino z jednej z tamtejszych winnic. Luksemburg może pochwalić się dużym wyborem piwa.
Natura była szczodra dla tego małego kraju. Są tam idealne warunki do uprawy winorośli, a w strumieniach rzek mieszka wiele rodzajów ryb. Kuchnia luksemburska stawia na wartości odżywcze pod postacią białka. Dania luksemburskie nie mogą obyć się bez mięsa ziemniaków czy chrupkiego ciasta francuskiego. Spośród warzyw najczęstszym składnikiem potraw jest fasola, a w przypadku ryb mieszkańcy najczęściej sięgają po pstrąga. Mieszkańcy mają słabość do wszelkiej maści wędlin i mięsnych galaretek. Potrawy są proste w przygotowaniu, podawane w dużych, solidnych porcjach i niezwykle sycące.
Bouneschlupp
Tradycyjna zupa luksemburska. Jest potrawą bardzo sycącą. Jej podstawą jest fasolka szparagowa. Dla pogłębienia smaku i zwiększenia wartości odżywczych zupa bazuje też na mięsie, zwłaszcza boczku i kiełbasie. Żeby całość nie była zbyt mdła dodaje się estragonu, majeranku i czosnku.
Szynka Ardeńska
Mżna ja podawać na wiele sposobów, nie tylko na zimno. Ulubioną wariacją na temat tego produktu jest wędzenie szynki i doprawienie jej marynowaną cebulą. Tradycja przyrządzania sznki ardeńskiej sięga XIII wieku, kiedy popularną rozrywką było polowanie na świnie zamieszkujące lasy Ardenów.
Judd mat Gaardebounen
Potrawa pochodząca z miasta Gostingen. Mięso wieprzowe moczy się w wodzie i pozostawia na noc. Następnie należy je ugotować, dodać warzywa, po czym całość poddusić. W spisie składników nie mogło zabraknąć fasoli, nadającej sosowi intensywny smak. Do tego cebula, boczek i dużo przypraw.
Quiche Lorraine
Placek Lotaryński choć to specjalność Francuzów jest wielkim przysmakiem również w Luksemburgu. To tarta złożona z połączenia jajek i gęstej, kwaśnej śmietany. Nadzienie jest kwestią dowolną: może nim być szpinak, łosoś, szparagi a nawet owoce morza.
Appelklatzen
Pod tą tajemniczą nazwą kryją się jabłka w cieście. Smażone owoce i cieniutkie, chrupiące ciasto idealnie się ze sobą komponują. Dla podniesienia poiomu słodkości przygotowane łakocie można polać syropem klonowym, miodem czy posypać cukrem pudrem. Jabłka idealnie smakują też z cynamonem.
Quetscheflued
Luksemburczycy kochają różnego rodzaju tarty. Zwłaszcza owocowe. Dlatego też, jednym z ich ulubionych deserów jest tarta śliwkowa. Chrupkie ciasto (czasem mocno przypiecza się spód) ze świeżymi śliwkami warto dla smaku posypać migdałami. Do całości warto dodać budyń waniliowy.
Bretzle
Znane u nas jako precle stanowią idealną przekąskę w ciągu dnia. Legenda głosi, że pierwsze precle wykonywano już w średniowieczu. To zasługa pewnego zakonnika, który chciał podarować dzieciom przekląskę przypominającą kształtem ręce splecione do modlitwy.
Boxemännercher
To pierniczki tradycyjnie podawane w okresie świątecznym. Pierwsza partia wypieków jest przyrządzana na 6 grudnia czyli imienimy Mikołaja. Ciasteczka mają kształt sprych ludzików (podobizna św. Mikołaja). Przyozdabiane sa lukrem i kawałkami czekolady lub rodzynkami.