Zatańcz taniec plemienny z Zulusami i weź udział w dzikim safari! Jeśli jesteś fanem surfingu to wybierz się do Jeffrey’s Bay, mekki surferów z całego świata. Osobom preferującym leniwy wypoczynek polecamy spacer ulicami Kapsztadu czy niepowtarzalny przelot balonem nad jednym z rezerwatów RPA.
Różnorodność kulturowa Republiki Południowej Afryki przyprawia o zawrót głowy. Przejawia się ona w jej sztuce, kulturze oraz kuchni. To kraj, w którym nie sposób się nudzić, i w którym bez względu na zainteresowania czy kolor skóry każdy znajdzie coś dla siebie.
Republika Południowej Afryki, której stolicą jest Kapsztad, położona jest w południowej Afryce. Od zachodu obmywają ją wody Oceanu Atlantyckiego, a od wschodu Oceanu Indyjskiego. Od północnego zachodu państwo sąsiaduje z Nambią i Botswaną. Od północnego wschodu RPA graniczy z Zimbabwe i Mozambikiem. Na terenie Republiki Południowej Afryki położone jest Królestwo Lesotho oraz Królestwo Suazi. W RPA znajduje się najdalej wysunięty na południe punkt kontynentu, czyli Przylądek Igielny. Ponadto w tym kraju znajduje się też Przylądek Dobrej Nadziei, do którego w 1488 r. przybył Bartłomiej Dias.
RPA jest zdecydowanie najbardziej przyjaznym pod względem klimatycznym państwem Afryki. Panują tutaj przyjemne temperatury, oscylujące w okolicy 26°C. Upał daje się we znaki jedynie w rejonie Suazi oraz na wybrzeżu Oceanu Indyjskiego, które położone jest w strefie klimatu tropikalnego. Zaleca się przyjazd do RPA w zimie, czyli od czerwca do września. Nadal jest ciepło, ale nie występują wtedy wysokie opady charakterystyczne dla lata, które trwa tam od listopada do marca. Oprócz opadów mają też wtedy miejsce spektakularne wyładowania atmosferyczne.
Kultura Republiki Południowej Afryki jest mieszanką różnych zwyczajów i tradycji, sprowadzonych do niej przez mieszkańców Flandrii, Anglii oraz Malezji. Do tego należy dorzucić różnorodne grupy etniczne, zamieszkujące terytorium tego kraju, a otrzyma się niepowtarzalną mieszankę kulturową. Najlepszym odzwierciedleniem tej różnorodności jest muzyka i taniec.To właśnie tam najłatwiej można dostrzec bogactwo etniczne tego kraju, czego doskonałym przykładem jest legendarny zespołu Ladysmith Black Mambazo, który połączył ze sobą zuluskie rytmy z muzyką rozrywkową, zdobywając międzynarodowe uznanie.
Sztuka Republiki Południowej Afryki to oprócz pięknych wyrobów rękodzielniczych, również malarstwo, które sięga korzeniami sztuki naskalnej. Wśród niektórych plemion nadal praktykuje się ozdabianie swoich domostw symbolami, które służą do porozumienia się z bóstwami. Najczęściej zakodowana nimi wiadomość stanowi prośbę o deszcz czy opiekę. W XIX w. malarstwo służyło do wyrażenia myśli politycznej. Osoby popierające ANC, partię walczącą o zniesienie segregacji rasowej, malowały swoje domy barwami ugrupowania, czyli na złoto, czarno i zielono.
Republika Południowej Afryki ma aż 11 języków urzędowych, z których największą popularnością cieszy się język angielski oraz afrikaans. Ten drugi powstał w wyniku połączenia języka niderlandzkiego, portugalskiego, malezyjskiego i domieszki języków rdzennej ludności. Ze względu na ogromną różnorodność etniczną inne języki RPA uzyskały status języków oficjalnych tego kraju. Należą do nich: suazi, xhosa, pedi, tsonga, zulu, venda, soto, ndebele i tswana. Większość mieszkańców RPA włada bardzo dobrze językiem angielskim.
Bez względu na wyznanie religia jest bardzo ważna dla mieszkańców RPA, a zwłaszcza dla tych żyjących na skraju ubóstwa. Najwięcej tu chrześcijan, którzy stanowią 75% ludności kraju. Mimo prowadzonej na szeroką skalę ewangelizacji na kontynencie afrykańskim, nie zdołano wykorzenić rdzennych wierzeń tutejszej ludności. Co prawda grupa wyznawców pierwotnej religii nie należy do licznych, ale stanowi pomost łączący kulturę przodków ze współczesną Afryką. Do pozostałych religii wyznawanych w tym kraju należy judaizm, hinduizm oraz islam.
Wojownicze plemię Zulusów stanowi wizytówkę Republiki Południowej Afryki. Kultywują oni swoje tradycje i wierzenia, broniąc się przed wkraczającą powoli do ich wiosek cywilizacją. Wizyta w zuluskiej wiosce powinna należeć do obowiązkowych punktów naszej wycieczki do RPA. Obcując z Zulusami będziemy mogli podziwiać ich barwne, tradycyjne stroje sporządzone z piór, skór zwierzęcych oraz koralików. Tutaj również będziemy mogli posłuchać granej przez nich muzyki. Przy odrobinie szczęścia będziemy zobaczymy ich taniec plemienny oraz... zasięgniemy rady u zuluskiego znachora
Początki Republiki Południowej Afryki sięgają ok. 8000 p. n. e. W 1486 r. do Przylądka Dobrej Nadziei dociera pierwszy Europejczyk – Bartłomiej Dias. W połowie XVII w. holenderska Kompania Wschodnioindyjska zakłada osadę, która stanowi zalążek dzisiejszego Kapsztadu. Na początku XIX w. pojawiają się tam Brytyjczycy, roszczący sobie prawa do tej ziemi. Wybuchają wojny brytyjsko-burskie, których celem jest uniezależnienie się od Korony Brytyjskiej. RPA zdobywa niepodległość w 1910 r., a 80 lat później, dzięki działalności Nelson Mandeli, zostaje zniesiona segregacja rasowa, czyli apartheid.
RPA może poszczycić się najsmaczniejszą kuchnią wśród wszystkich krajów afrykańskich. Tylko tutaj mamy możliwość spróbowania dosłownie wszystkiego, począwszy od soczystego koktajlu z owoców egzotycznych, po carpaccio ze strusia, a skończywszy na pieczonych larwach motyla.
W kuchni RPA możemy odnaleźć wpływy holenderskie, brytyjskie i malezyjskie. Każdy kraj dorzucił do kuchni RPA coś od siebie, stwarzając dzięki temu niepowtarzalną mieszankę kulinarną. Najważniejszymi przyprawami są tutaj curry, kardamon, cynamon i suszone morele. Będąc na wakacjach w RPA koniecznie trzeba spróbować wina z Western Cape oraz doskonałych piw, które smakiem wcale nie ustępują winom. Fani owoców morza pokochają kuchnię RPA, a ci spragnieni mocnych wrażeń będą mogli poszerzyć swoje kulinarne horyzonty, próbując wędzonego mięsa z krokodyla.
Umngqusho
To niezwykle popularne w RPA danie złożone głównie z ziaren białej kukurydzy oraz fasoli półksiężycowatej. W takim składzie występuje jako dodatek do grillowanego mięsa czy smażonej dziczyzny. Potrawa może też występować jako samodzielne danie, ale wtedy wzbogacone jest o paprykę, cytrynę i cebulę
Bobotie
Niekiedy swoim wyglądem przypomina zapiekankę, a innym razem pojawia się na talerzach pod postacią kilku pulpetów. Nie ważne jak podają bobotie, zawsze smakuje wyśmienicie. Zapiekanka lub klopsy przygotowywane są z baraniny obtoczonej w jajku i przyprawionej mocno curry.
Bredies
Jest schedą Holendrów, którzy wprowadzili na stałe tę potrawę do kuchni RPA. Jej główny składnik to duszona jagnięcina doprawiona rozmaitymi przyprawami, z których najważniejsza jest kolendra. Ten aromatyczny gulasz jagnięcy najczęściej przyrządza się z kapustą i pomidorami.
Biltong
Powinno być obowiązkową potrawą w naszym wakacyjnym menu. Przygotowuje się je z suszonego mięsa bawołów, strusi lub antylop przyprawionego jedynie solą i kolendrą. Początkowo danie przyrządzało się z wołowych ozorów o czym przypomina nam dziś biltong krojony w długie i cienkie paski.
Malava
Jeśli będziemy mieć ochotę na coś słodkiego to z pewnością powinniśmy spróbować tego puddingu. Ten oryginalny deser przyrządzany z morelowego dżemu często zakrapiany jest (bardziej lub mniej) brandy lub winem Malyasia. Niekiedy do malavy dodaje się startego imbiru lub daktyli.
Koeksister
To pyszne ciasteczka, którymi zajada się całe RPA. Ten smakołyk przygotowuje się z mleka, mąski i masła, a potem smaży na gorącym oleju. Najważniejszym elementem koeksister jest syrop cytrynowo-imbirowy, którym nasącza się ciastka zaraz po usmażeniu.
Rusk
To tradycyjne ciasteczka, które przypominają nieco sucharki. Podawane są najczęściej do kawy i herbaty, w których się je macza. Obecnie istnieje wiele rodzajów rusk, które przygotowuje się z dodatkiem musli, anyżu czy skórki cytrynowej. Mogą być doskonałą przekąską podczas naszych pieszych wędrówek.
Melktert
To ślad kuchni holenderskiej na kontynencie afrykańskim. Malktert to tarta, której nadzieniem jest mleczna masa przygotowana jedynie z mleka, cukru i jajek. Niezbędną przyprawą do przygotowania tej doskonałej tarty jest cynamon. Dodaje się go do mlecznego nadzienia lub posypuje się nim ciasto.