Najbardziej wybredni miłośnicy tradycji, kultury i pięknych krajobrazów bez wątpienia znajdą zaspokojenie w tej malowniczej enklawie i poczują smak historii. To nie przypadek, że San Marino znajduje się na Światowej Liście Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO.
Jedno z najmniejszych państw świata może poszczycić się nietuzinkową historią, zapierającymi dech w piersiach widokami oraz bogatą kulturą. Najstarsza republika świata to miejsce budzące zachwyt wśród turystów i potwierdzające powiedzenie, że „małe jest piękne”.
Kraj otaczają na odcinku 39 km włoskie prowincje Emilia-Romania i Marche. San Marino wyróżnia się jednak na tle sąsiadujących regionów ze względu na górzyste ukształtowanie terenu. Państwo usytuowane jest na zetknięciu pasm Apeninów i nadbrzeżnych nizin rozciągających się wzdłuż Morza Adriatyckiego. Na najwyższym szczycie Monte Titano osiągającym wysokość 749 m.n.p.m. możemy podziwiać urokliwy zamek wybudowany przez świętego Marinusa. Wzgórza San Marino to także doskonałe miejsca na delektowanie się widokiem na wybrzeże Morza Adriatyckiego oraz okolice kąpieliska Rimini.
San Marino leży w strefie klimatu śródziemnomorskiego, który zapewnia ciepłe dni latem oraz łagodne zimy. Najcieplejszymi miesiącami są lipiec i sierpień, kiedy średnia temperatura w ciągu dnia wynosi 27 °C, natomiast zimą temperatury wahają się od -2 °C do 4 °C. Państwo odznacza się dość wysokimi opadami deszczu, które jednak przypadają głównie na zimowe półrocze, a latem opady stanowią rzadkość. Na zwiedzanie zabytków San Marino najlepiej wybrać się w maju, na który przypadają najdłuższe dni w roku, trwające 15 godzin, a przyjemna temperatura w granicach 20 °C zachęca do pieszych wycieczek.
Sanmaryńczycy stanowią specyficzne społeczeństwo, które ceni sobie niezależność oraz odrębność kulturową. Pomimo silnego wpływu otaczających państwo ze wszystkich stron Włoch, mieszkańcy San Marino charakteryzują się silnym poczuciem narodowej tożsamości. Kultura włoska stanowi istotny trzon kultury Sanmaryńczyków, którzy jednak niezwykle dbają o zachowanie własnych tradycji i obyczajów. Dlatego też tak ważne miejsce zajmuje tam historia, a do obchodzenie świąt państwowych przywiązuję się ogromną wagę.
Zwiedzając San Marino możemy poczuć się jak w innej epoce. Wznoszące się na wzgórzach fortyfikacje, domy, czy mury obronne przesiąknięte są historią średniowiecza. Do najważniejszych zabytków kraju zalicza się twierdzę La Rocca o Guaita z XI w., znajdująca się na szczycie Monte Titano La Cestę oraz wieżę Il Montale. Podczas zwiedzania kraju nie możemy ominąć także klasycystycznej Katedry św. Mariono, w której znajdziemy relikwie założyciela grodu. Warto również przejść się placem Plaza del Liberka, który prowadzi pod Palazzo del Governo, czyli pałac rządowy.
Językiem urzędowym w San Marino jest język włoski, choć częściej Sanmaryńczycy posługują się językiem emilijskim, który tradycyjnie jest uważany za dialekt języka włoskiego, chociaż strukturalnie zupełnie się od niego różni. Język emilijski sklasyfikowany jest w podgrupie gallo-italskiej języków zachodnioromańskich, natomiast włoski zalicza się do grupy italsko-dalmatyńskiej, dlatego też język emilijski z językoznawczego punktu widzenia nie jest dialektem języka włoskiego. Języka emilijskiego używa się również w rejonie Emilia Romania.
Istotne miejsce w kulturze San Marino zajmuje religia, która związana jest z historią powstania państwa. Najstarsza republika świata została utworzona przez chrześcijańskiego budowniczego św. Marinusa. Uciekając przed prześladowcą chrześcijan, cesarzem rzymskim Dioklecjanem, Marinus ukrył się na szczycie Monte Titano, gdzie założył wspólnotę chrześcijańską. Obecnie wyznawcy katolicyzmu stanowią w San Marino ponad 90% społeczeństwa. Świadkowie Jehowy to 0,8% mieszkańców, Protestanci – 0,3%, a osoby bezwyznaniowe to 7,2% obywateli.
Mieszkańcy San Marino niezwykle dbają również o tradycje i obyczaje, co widać choćby w ich silnym przywiązaniu do historii. Dużą wagę przywiązuję się także do sposobu obchodzenia świąt państwowych. Wielką popularnością cieszą się tu koncerty oraz imprezy plenerowe, czego przykładem mogą być „Medieval Days”, czyli „Dni Średniowiecza”. Istotną rolę na San Marino odgrywa również sport motorowy. Znajdziemy więc tam słynne muzeum motoryzacji, zaopatrzone m.in. w najstarsze modele Ferrari. Innymi znanymi muzeami są jeszcze muzeum filatelistyki oraz muzeum broni.
San Marino to maleńkie miasto-państwo, które ma jednak bogatą historię. Według tradycyjnie przyjętej daty, powstanie najstarszej republiki świata wyznacza się na rok 301. Zgodnie z legendą państwo zostało założone przez św. Marinusa, który na górze Monta Titano powołał do życia wspólnotę chrześcijańską. Ziemia, którą zamieszkali nowi osadnicy została im następnie przepisana przez Rimini i nazwana „Ziemią San Marino”, a następnie „Republiką San Marino”. W 1631 roku San Marino zostało oficjalnie uznane przez papieża za państwo niepodległe, a w roku 1863 potwierdził to układ zawarty z Włochami.
Przy malowniczych widokach i pięknych zabytkach nasze kubki smakowe wymagają o wiele więcej. Ale i temu sprosta San Marino. Doskonała kuchnia, dania przyrządzane z największą starannością i wyśmienite rodzime wina. To wszystko znajdziemy w niemal każdej restauracji, kafejce, czy pubie.
San Marino oferuje nam jedną z najpopularniejszych i zarazem najlepszych kuchni – kuchnię włoską. Zjemy tam słynne na cały świat spaghetti, pizze, czy zapiekanki. Zdrowia bez wątpienia dodają nam świeże ryby i owoce morza, a smak każdej potrawy podkreślą wspaniałe tutejsze wina. Nie można oprzeć się również wygrzewającym się w słońcu owocom i różnorodnym warzywom. Tradycyjna włoska kuchnia traktowana niczym świętość przyjęła się na całym Półwyspie Apenińskim, chociaż niektóre rejony, a także San Marino, stworzyły swoje własne i unikalne recepty na wyśmienite dania.
Nini di Rondine
Typowym tradycyjnym daniem serwowanym w San Marino jest nini di Rondine, czyli tzw. „Jaskółcze Gniazdo”. Potrawę przyrządza się z makaronu, wędzonej szynki, sera, wołowiny, i sosu. Co ważne, produkty wykorzystywane w tego typu daniach uprawiane są lokalnie i słyną z najlepszej jakości.
Fagioli con le cotiche
Kolejnym sztandarowym daniem San Marino jest Fagioli con le cotiche, czyli "Fasolki ze skórką wieprzową". Potrawa składa się z fasoli pinto, skórki z szynki, obranych pomidorów, selera, marchewki, cebuli oraz oliwy z oliwek. Zgodnie z recepturą fasolkę należy uprzednio moczyć przez całą noc.
Pasta e ceci
Tradycyjną potrawą przyrządzaną na Boże Narodzenie w San Marino jest Pasta e ceci, czyli makaron z ciecierzycą. Do makaronu i ciecierzycy dodaje się cebulę, oliwę z oliwek, czosnek, rozmaryn, a całość dekoruje się bazylią. Danie jest nie tylko smaczne, ale i zdrowe.
Piadina
Kolejnym daniem, obok którego nie można przejść obojętnie jest pianina, czyli cienki placek sporządzony z mąki pszennej i wypełniony nadzieniem. Piadinę można wypełnić dowolnie wybranym farszem, takim jak m.in. pomidory, mięso, wędliny, szpinak, rukola, czy konfitura.
Torta Tre Monti
Torta Tre Monti – ciasto trzech gór, nawiązujące do trzech wież San Marino to niekwestionowany król deserów. Tort przyrządza się ręcznie z naturalnych składników i nadziewa się kremem kakaowym, orzechami laskowymi śmietaną, a wszystko oblewa się gorzką czekoladą.
Zuppa di ciliegie
Oryginalnym i ciekawym deserem, którego możemy skosztować w San Marino jest zuppa di ciliegie, co tłumaczy się na zupę z wiśni na czerwonym winie. Danie przyrządzane jest na bazie czerwonego wina, z dodatkiem cynamonu, masła, skrobi ziemniaczanej i wiśni. Ten deser niejednemu zawrócił już w głowie.
Verretta
Ci, którzy pragną poczuć „niebo w gębie” koniecznie muszą spróbować verretty. Deser przypomina płat czekolady i rozpływa się w ustach. Jego sekretem są najlepszej jakości krem kakaowy, wafle i orzechy. Przysmak przed podaniem kroi się w cienkie plasterki, co sprawia, że jest jeszcze delikatniejszy.
Torta Titano
Kolejnym deserem, który potrafi rozbudzić zmysły i zaspokoić nasze kubki smakowe jest Torta Titano. Do przysmaku na bazie ciasteczek dodaje się orzechy, czekoladę, krem oraz kawę. Deser nie tylko wyśmienicie smakuje, ale także dodaje energii do dalszego zwiedzania San Marino.