Stany Zjednoczone kojarzą się z tym co masowe, powszechne, a przez to nudne. Jeśli jednak spojrzymy głębiej, zauważymy kolebkę indywidualizmu, ludzi wędrujących ku zachodzącemu słońcu, wierzących w wolność, czego symbolem jest potężna statua witająca tych, którzy zawitali do ojczyzny demokracji.
Podróż do Stanów Zjednoczonych to przedsmak wyprawy dookoła świata. To wędrówka po terenach nizinnych i po trudnych do zdobycia wierzchołkach gór, wyprawa do konserwatywnego Teksasu i liberalnej Nevady, wojaże w upalnym słońcu gwarnej Kalifornii i cichej opatulonej śniegiem Alaski...
Stany Zjednoczone są państwem położonym w Ameryce Północnej. Ich część kontynentalna składa się z 48 niezależnych jednostek terytorialnych. Dodatkowo państwo posiada archipelag Wysp Hawajskich, stan Alaska oddzielony od reszty kraju Kanadą oraz 14 regionów zależnych. Poprzez morze federacja graniczy z Rosją, Kubą i Bahamami. Jej południowe krańce docierają do Meksyku, a północne do Kanady. Kraj posiada dostęp do Oceanu Atlantyckiego oraz Spokojnego. Jego powierzchnię szacuje się na ok. 9 629 091 km², co czyni Stany Zjednoczone jednym z największych państw świata.
Ze względu na dużą powierzchnię kraju ciężko jest zdefiniować tutejsze warunki atmosferyczne. Przyjmuje się, że panuje tu klimat umiarkowany. Wschodnia część Stanów Zjednoczonych cechuje się sporymi wahaniami temperatury. W porównaniu z resztą kraju w rejonie pojawia się niewielka ilość opadów. Północna część państwa, ze względu na powietrze docierające z Alaski, uważana jest za mroźną. W południowych partiach Stanów Zjednoczonych dominują wysokie temperatury oraz długie lato. Zdarzają się tu cyklony oraz tornada. Klimat zachodniej część kraju jest uzależniony od wysokości geograficznej.
Stany Zjednoczone to kraj niezwykle zdywersyfikowany, ale zdaje się, że jego mieszkańców łączy hasło „No problem” oraz slogan wykorzystany w jednej z kampanii wyborczych „Yes, we can”. Większość obywateli kraju jest uśmiechnięta oraz pozytywnie nastawiona do świata. Amerykanie są pełni wiary w lepsze jutro, dlatego często zapominają o problemach dnia dzisiejszego. Wbrew pozorom nie lubią dyskutować o polityce, a terroryzm wydaje się wręcz tematem tabu. Jedną z ważniejszych wartości dla opisywanej społeczności jest patriotyzm.
Stany Zjednoczone to pełne ironii opowieści Woody'ego Allena oraz snujące się i rozwlekłe filmy Jima Jarmuscha. To kraj, z którego wywodzi się królowa i król muzyki popu oraz delikatna, czarująca głosem Norah Jones. Na sklepowych półkach oprócz poruszających wyobraźnię, pozornie oderwanych od rzeczywistości komiksów Marvela, królują mroczne sekrety ludzkiej psychiki pióra Capote'a, a ściany narodowych wystaw zdobią seryjne kompozycje Andy'ego Warhola oraz odcinające się od iluzji amerykańskiego snu wizje Hoopera.
W Stanach Zjednoczonych nie ma języka, który cieszyłby się statusem urzędowego. Jak jednak łatwo się domyślić, bez problemu porozumiemy się tutaj po angielsku. Na terenie niektórych jednostek terytorialnych dużą popularnością cieszy się również hiszpański. Przykładem może być chociażby Kalifornia. Dodatkowo spora część mieszkańców Hawajów porozumiewa się po hawajsku, a Luizjany po francusku. Ze względu na obecność mniejszości narodowych, niektóre sprawy uda nam się najprawdopodobniej załatwić także po polsku, mandaryńsku czy portugalsku.
Większość Amerykanów deklaruje przynależność do kościoła chrześcijańskiego. Za dominujące wyznanie uznaje się natomiast protestantyzm. Jest ono jednak podzielone na liczne frakcje takie jak: baptyści, metodyści, luteranie, zielonoświątkowcy, prezbiterianie oraz anglikanie. Powyższe zróżnicowanie sprawia, że można zaryzykować tezę, iż największą grupą religijną występującą na terenie Stanów Zjednoczonych, są katolicy. W większości wywodzą się oni z rodzin emigranckich, które przywędrowały do U.S.A z Irlandii, Włoch oraz Polski.
Amerykanie są nowoczesnym społeczeństwem. Poszczególne grupy etniczne dbają jednak o przestrzeganie tradycji. Przodują wśród nich Indianie. Plemiona organizują na terenie Stanów Zjednoczonych coroczne spotkania tzw. pow pow. Przyjeżdżają na nie przedstawiciele rozmaitych szczepów. Opisywanemu wydarzeniu towarzyszą rytualne tańce. Stany Zjednoczone są również krajem, w którym wiecznie żywy pozostaje mit kowboja, co wiąże się z nieprzemijającą popularnością piosenek w stylu country snujących opowieści w akompaniamencie banjo i gitary.
Rdzenną ludność Stanów Zjednoczonych stanowią Indianie. Na skutek działalności Europejczyków pojawili się tu Afrykanie, wykorzystywani do niewolniczej pracy. Początek anglojęzycznej kulturze dali natomiast purytanie, którzy przybyli w te rejony w 1620 r. Spod dominacji brytyjskiej Stany Zjednoczone wyzwoliły się 4 lipca 1776 r. Niedługo potem w kraju wybuchła wojna secesyjna, w której starli się przeciwnicy i zwolennicy zniesienia niewolnictwa. Po II wojnie światowej państwo weszło w konflikt z Rosją, co zaowocowało zimną wojną. Aktualnie USA zaangażowały się w walkę z Państwem Islamskim.
Kuchnia amerykańska to mieszanka wpływów indiańskich, europejskich, chińskich oraz afrykańskich. Uznaje się ją za ciężkostrawną, ale jednocześnie sycącą. Ogromną popularnością cieszą się spotkania typu barbecue, podczas których rolę głównego kucharza pełni zazwyczaj pan domu.
Kuchnia amerykański większości kojarzy się z tuczącym fast foodowym jedzeniem. Tak naprawdę jednak jest ona niesamowicie zdywersyfikowana. W rejonie wschodnim wybrzeży spotkamy się z owocami morza oraz daniami rybnymi. Na środkowym zachodzie dominują natomiast potrawy z dużą zawartością kukurydzy oraz oparte na wołowinie. Podróż do Stanów Zjednoczonych dostarcza również możliwości spróbowania wielu ciekawych połączeń smakowych np. wieprzowiny połączonej z cukrem i cynamonem oraz jabłek nadziewanych... kiełbaskami.
Jambalaya
To jedna z potraw, która potwierdza tezę, że amerykański nie zawsze znaczy niezdrowy. Danie najprawdopodobniej powstało na skutek wymieszania się kuchni hiszpańskiej, francuskiej oraz indiańskiej. Wyglądem przypomina nieco paellę, a w jego skład wchodzi ryż, cebula, czosnek oraz pomidory.
Macaroni and cheese
Potrawa ta cieszy się dużą popularnością w krajach anglosaskich. Powstaje z zapiekanego makaronu polanego sosem serowym. Ze względu na region danie może mieć różną konsystencję: od kremowej po suchą. Potrawa najprawdopodobniej po raz pierwszy pojawiła się na amerykańskich stołach w XIX w.
Grillowany stek
Amerykańska kuchnia nie byłaby kompletna, gdyby nie pojawił się w niej przepis na stek. Grillowanie mięsa nie zajmuje dużo czasu (trwa ok. 5 minut), a jednocześnie jest prostym sposobem na pyszną przekąskę. Opisane danie najlepiej smakuje w akompaniamencie sosu czosnkowego.
Pancake
Jest to potrawa będąca odpowiednik polskich naleśników. Danie charakteryzuje się jednak większą grubością, a formą bardziej przypomina racuchy. Do przygotowania śniadaniowego przysmaku niezbędne są: mąka, proszek do pieczenia, sól, cukier, mleko, jajka oraz masło
Brownies
Te typowe dla kuchni amerykańskiej ciastka, nazwę zawdzięczają brązowej masie, z której zostały wykonane. Przysmak powstaje z gorzkiej czekolady zmieszanej z jajkami, cukrem, mąką oraz masłem. Czasami w jego skład wchodzą również orzechy. Brownies uważane są za doskonały dodatek do kawy.
Fluffernuttter
Fluffernutter to najprawdopodobniej najsłodsza kanapka świata. Jedną z tworzących ją kromek pokrywa się masłem czekoladowym, drugą kremem z pianek cukrowych. Jeśli powyższe składniki nie wystarczyłyby do uprzyjemnienia nam życia, możemy pokusić się o dodanie bananów lub barwnych M&M'sów.
Apple pie
Jest to amerykańska odmiana popularnej w Polsce szarlotki. Często serwuje się ją wraz z dodatkiem bitej śmietany oraz z lodami. Niektórzy posypują deser również serem. Charakterystycznym elementem ciasta są zamykające je od wierzchniej strony cienkie plastry tworzące kratę.
Banana bread
Jest to przysmak, którego smak zachęca do błogiego odpoczynku. Składnikiem, decydującym o jego walorach, są banany. W niektórych regionach banana bread zawiera również inne owoce oraz orzechy. Ze względu na podłużną formę danie często określa się mianem słodkiego chleba.