Uganda jest nadal mało popularnym obszarem turystycznym, który jednak zachwycić może bogactwem kulturalnym rdzennych plemion tego regionu. To doskonałe miejsce na wycieczkę dla wielbicieli przygody oraz osób, które zniosą niewygody w zamian za obcowanie z piękną kulturą.
Uganda nie należy do krajów, do których jedzie się, aby wypoczywać w kurortach. Jest to jednak doskonałe miejsce do zażywania przygód z plecakiem, podczas wędrówek po całym kraju. Zachwyca nie tylko przyroda, ale również niezrównana, rozbudowana kultura plemienna.
Uganda jest jednym z najbiedniejszych krajów świata, zlokalizowanym w Afryce Wschodniej. Kraj nie posiada dostępu wód morskich ani oceanicznych. Leży natomiast przy Jeziorze Wiktoria, które położone jest równo z południowo-wschodnią granicą. Najdłuższa granica lądowa ciągnie się po stronie wschodniej i oddziela Ugandę od Kenii. Na północy znajduje się granica z Sudanem Południowym, na zachodzie - z Zairem, zaś na południowym zachodzie - z Kenią. Granica z Tanzanią rozciąga się na południu i w znacznej części jest również granicą występującą poprzez Jezioro Wiktoria.
Cała Uganda położona jest w obszarze działania klimatu podrównikowego o cechach wilgotnych. Oznacza to, że w kraju obecna jest pora sucha, która średnio trwa trzy miesiące. Dwa miesiące trwa okres suszy w głębi kraju, zaś im bardziej na północ, tym bardziej czas ten się wydłuża - aż do czterech miesięcy. Średnio w Ugandzie spada rocznie ok. 1300 mm deszczu, z czego największe opady rejestrowane są przy Jeziorze Wiktoria i wynoszą ok. 2000 mm rocznie. Temperatury oscylują ok. 23 stopni - im bardziej na północ, tym jest cieplej. W obszarach górskich temperatury są znacznie niższe.
Przede wszystkim warta uwagi jest tradycyjna kultura plemienna Ugandy. Z tego powodu dobrze jest znaleźć przewodnika, który pozwoli na zwiedzanie mniej popularnych terenów i zapoznanie się z rozbudowaną kulturą plemion Bambuti czy Masajów - w każdym przypadku dobrze jest mieć pod ręką kogoś, kto zapobiegnie tworzeniu napięć wynikających z różnic kulturowych. Kultura tradycyjna ma przełożenie przede wszystkim na zwyczaje dotyczące obrzędów religijnych, które wywodza się z religii plemiennych. W większych miastach dominuje raczej kultura zbliża do europejskiej, brytyjskiej.
Uganda nie ma jako takich zabytków czy konkretnych nurtów sztuki, które warte są zauważenia i znacznie spopularyzowane. Na pewno warto zapoznać się z działalnością mniejszych plemion, gdzie podziwiać można niejednokrotnie ciekawe batiki oraz maski tradycyjne, służące do rozmaitych celów religijnych. Można również samodzielnie wykonać pod okiem mistrza własną lalkę z włókien bananowca. Z miast warte uwagi jest Entebbe, gdzie znajduje się chyba najwięcej zabytków. Warto udać się tutaj również do jednego z parków narodowych czy rezerwatów ochrony przyrody.
W Ugandzie ustalono dwa języki urzędowe. Pierwszy z nich to język angielski, którym posługuje się większość mieszkańców, jako że jest to język załatwiania najróżniejszych spraw. Jego duży wpływ wynika z obecności Wielkiej Brytanii na tym obszarze. Drugim językiem urzędowym jest suahili pochodzący z rodziny języków bantu. Obecnie zapisuje się go alfabetem łacińskim, jednak niegdyś zapisywany był głównie w alfabecie arabskim. Dobrze znać choć kilka słów tego języka, co wpłynąć może na zwiększenie sympatii ze strony mieszkańców. W poszczególnych plemionach używane są też języki tradycyjne.
Obecnie w Ugandzie najliczniej reprezentowane jest chrześcijaństwo, które wyznaje ok. 87% ludności. Większość z nich, bo ok. 40%, to katolicy. Lokalny kościół Ugandy jest równie spopularyzowany i obejmuje swoimi wierzeniami ok. 35% społeczeństwa. Ok. 12% ludności wyznaje islam. Mniejsze miejscowości oraz wioski plemienne nadal popularyzują religie tradycyjną; jej wyznawcy to ok. 2% społeczeństwa. Warto zauważyć, że wielu przypadków występuje synkretyzm religijny. Zarówno religie chrześcijańskie, jak i islam wyznawane są w szczątkowych formach, towarzysząc kultom i religiom plemiennym..
W większych miastach panują zwyczaje podobne do europejskich. W wioskach plemiennych warto zapytać o zgodę przed zrobieniem zdjęcia, aby nie narazić się na nieprzyjemności. Dobrze jest unikać po zmroku ciemnych zaułków i slumsów. Ludność jest zwykle dość przyjazna, choć może oszukiwać w zakresie cen rozmaitych produktów. Warto znać kilka słów w suahili, a także mieć pod ręką przewodnika, który pomoże się targować. Uczucia między kobietami a mężczyznami są okazywane raczej rzadko. Mężczyźni czasem chodzą za ręce, co jest przede wszystkim oznaką przyjaźni.
Terytorium Ugandy od wczesnych wieków naszej ery zamieszkiwane było przez lud Bantu, który zajmował się głównie rolnictwem. Z czasem powstało tutaj niewielkie państwo, które po rozbiciu utworzyło kilka obecnych w Ugandzie do dziś plemion. Największy rozkwit państwa pod rządami plemiona Bugandy datuje się na XIX wiek. Wówczas w kraju pojawili się misjonarze, a także zawierano wiele kontraktów handlowych. W 1890 teren wszedł w protektorat Wielkiej Brytanii i dopiero w 1962 kraj odzyskał niepodległość. Niedługo potem doszło do kryzysu wewnętrznego, kończącego się wojną cywilną.
Kuchnia Ugandy łączy w sobie wpływy trzech stron świata. Z jednej strony nie brak tutaj akcentów brytyjskich, z drugiej zaś aktywne są również te arabskie oraz indyjskie. Wiele plemion ma swoje honorowe dania, jednak tradycja w dużych miastach miesza się z nowoczesnością.
Uganda jest krajem, który stoi na łączeniu klasycznych dań wynikających z tradycji plemiennych oraz nowoczesności, którą zaobserwować można przede wszystkim w większych miastach. Szczególnie warte uwagi są jednak dania, których spróbować można jako specjalności określonych plemion. Serwuje się posiłki bogate w warzywa oraz owoce, przede wszystkim świeże i sezonowe. Występuje spore zróżnicowanie serwowanych mięs, od ryb, przez klasyczne kurczaki czy wieprzowinę, aż po mięso z kóz, wołowinę czy jagnięcinę. W biedniejszych regionach popularne są mięsa z dzikich zwierząt pochodzących z polowań.
Ugali
Jedno z najbardziej popularnych dań, będące podstawą wielu potraw. Wykonuje się je, długo gotując w wodzie mąkę z sorga albo z kukurydzy do konsystencji ciasta czy owsianki. Potrawę roluje się prawą ręką w niewielką kulkę, a następnie macza w sosach, obkleja kawałkami warzyw i mięs.
Matooke
Danie o niezwykłej nazwie oznacza po prostu rodzaj platanów przygotowanych w odpowiedni sposób. Platany ściera się na papkę, a następnie gotuje w spreparowanym właściwie sosie z orzechów ziemnych. W alterantywnej opcji można gotować platany także w sosie z mięsa czy ryby.
Luwombo
Bardzo smaczne, tradycyjne danie z Ugandy. Specjalnie przygotowana potrawka, bazująca na mięsie kurczaka, wołowinie albo rybie przygotowywana jest w taki sposób, aby można było zawinąć ją w liście bananowca. Następnie całość jest gotowana na parze. Opcja wegetariańska obejmuje gulasz z grzybów.
Malewa
Danie obecne w tradycji jako klasycznych posiłek weselny. Przygotowuje się je z kiełków jadalnych odmian bambusa. Jest to danie zwłaszcza popularne we wschodniej części Ugandy. Kiełki gotowane są w sosie z sezamu albo orzechów ziemnych. Danie serwuje się z różnymi dodatkami.
Cukierki sezamowe
Cukierki sezamowe zdecydowanie warte są spróbowania, zwłaszcza że sezam jest w Ugandzie jednym z podstawowych składników dań. Ziarna sezamu piecze się, a następnie dodaje do nich cukier albo miód tegorocznych, pochodzący z własnych pasiek. Cukierki są dość twarde i bardzo słodkie.
Ananasy
Choć może zdawać się to dziwne, w Ugandzie nie ma wielu deserów. Często w restauracjach serwowane są po prostu świeże owoce. Do jednych z najlepszych - podobno również na całym świecie - należą ananasy. Zazwyczaj serwuje się je w formie plasterków pochodzących ze świeżych owoców.
Sałatka owocowa
Jedna z najbardziej popularnych form deserowych zarówno w większych miastach, jak i na wsiach. Sałatka owocowa różni się składem zależnie od tego, w jakim okresie jest podawana. W jej skład wchodzą wyłącznie świeże owoce. Czasem dodaje się do niej sos z sezamu.
Krem bananowy
Krem bananowy serwowany jest w formie schłodzonej. Przygotowuje się go ze świeżych bananów, które są miażdżone, a następnie mieszane z ubitym na sztywno białkiem oraz cukrem i mlekiem. Po zmiksowaniu całość jest gotowana, a na końcu do smaku dodaje się sok z cytryny.